Forum Grupy Kulturowej

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

Ogłoszenie

sialala

#1 2008-01-17 00:07:23

 M@ti

respect my autoritah http://pun.pl/rangi/Muppet%20Ranks/rankadmin.gif

1234262
Skąd: Katowice-Majzel
Zarejestrowany: 2006-10-26
Posty: 428
Punktów :   

the best of...

Zabawa jest niezwykle kulturowa i prosta Każdy podaje swoję ulubioną (najważniejszą) książkę, film(serię) ,wykonawcę(względnie piosenkę) i muzykę filmową wraz z uzasadnieniem lub bez (ale mysle ze zawsze warto kogos zachęcić swoim opisem) dlaczego właśnie to jest TO.  [ niezdecydowani mogą podać ew. po 2 lub 3 pozycje].

Gorąco zapraszam do ożywiania forum


KSIĄŻKA: Michaił Bułhakow "Mistrz i Małgorzata"

Cóż mogę powiedzieć...arcydzieło...12 lat pracy i walki z bezsensem tworzenia Książka wyjątkowa i ponadczasowa...do tego świetnie leje ze Stalinizmu

FILM: Cała seria "Obcy" z wyszczególnieniem 2 cześci z największym rozpiździelem Generalnie obcy jest niepowtarzalny i jest postacią o której można by pisać prace doktoranckie ;p Można oglądać do znudzenia...
No dobra, żeby nie było to tuż za obcym dam "Rain Man" z 1988 roku z Cruisem i Hoffmanem. Świetna muzyka, lata 80-te, doskonała rola Hoffmana...piękny film...
A tak na prawdę to wymiata Forrest Gump, ale to taki oklepany tytuł, że się wstydzę Ale też można oglądać w nieskończoność. Tom Hanks wymiata...

WYKONAWCA: SUM 41 - punk rockowa kapela, powstała po to aby brzydkie chłopaki mogły wyrywać laski Generalnie 85% utwórów wymiata...jak do tej pory nagrali 5 płyt (szczerze mówiąc co jedna to nieco gorsza;)). Polecam na ożywienie.
Dodam jeszcze Myslovitz...dużo niezwykle przyjemnych piosenek. Cały czas na wysokim nieco alternatywnym  poziomie. No i po sąsiedzku "mieszkają".

MUZYKA FILMOWA: generalnie wybór trudny, ale skuszę się jednak na ściechę z Lord of the Rings...można słuchać do śmierci...dobra na wszelkie pory dnia i nocy...


to tyle...teraz wasza kolej tak w ramach integracji


http://i164.photobucket.com/albums/u19/slawek15/kotekeo0lq3.jpg

Offline

 

#2 2008-01-17 08:31:05

Akavir

Pierwszoklasista http://pun.pl/rangi/Muppet%20Ranks/rank2.gif

4070168
Skąd: nam z Jaworzna wszystko mozna.
Zarejestrowany: 2007-01-23
Posty: 66
Punktów :   

Re: the best of...

Ktos zamiast po nocach sie uczyc, zajmuje sie pierdolami ;]
No ale, skoro jest topic to moge sie podzielic...

Ksiazka:
Z Polskich tworcow Jaroslaw Grzedowicz i jego "Pan Lodowego Ogrodu" - wspaniala ksiazka, wciaga niesamowicie, ukazaly sie 2 tomy, z nie wiadomo ilu, ale jest to seria godna czekania.
Z zagranicy cala seria Potterow, to jednak jest ksiazka od ktorej zaczelo sie moje czytanie.

Film:
Z zagranicy StarGate film i serial z powodu prostego, ogladalem cala serie juz n! razy i nadal mi sie nie nudzi. Teraz wychodzi nowy film, ale juz bez MacGuyvera, wiec zobaczymy...
Z Polski Seksmisja i 4 Pancerowani. Nic dodac nic ujac.

Muzyka:
Nie mozliwe do okreslenia. Za duzo wykonawcow slucham.

Muzyka filmowa:
Hans Zimmer, Edward Shore.

Ostatnio edytowany przez Akavir (2008-01-17 08:32:07)


http://img16.imageshack.us/img16/1509/tadaitsgone353x150b3b.gif

Offline

 

#3 2008-01-17 16:50:19

miChaL

Dominator

10181364
Skąd: Sosnowiec
Zarejestrowany: 2006-10-26
Posty: 410
Punktów :   

Re: the best of...

Ksiazka: Ciezko mi sprecyzowac czy jakas jedna ksiazka wywarla na mnie szczegolne wraznie... Ostatnio generalnie czytam Stephena King'a i Dean'a R. Koontz'a glownie... Lubie tez T. Harris'a. A jako jeden tytul... ktory mnie zafascynowal, chociaz bylo to juz dawno... to mysle ze Umberto Eco "Imie Rozy", rewelacja ;p

Film: Ulubionych filmow przez lata mialem mnostwo, zmienia sie to w momencie kiedy zobacze kolejny film ktory  wydaje mi sie jeszcze lepszy i przycmiewa ten poprzedni ; D Ostatnio wszystkie inne przycmil "Lucky Number Slevin", taki thriller z nieco humorystycznym wydzwiekiem... I "Butterfly Effect", ktory mialem obejrzec dopiero niedawno.

Muzyka z filmu: to zabrzmi dziwnie, ale nie zwracam uwagi na muzyke w filmie. Oddzialuje na moje "Unconscious" :d tworzac nastroj itp. Ale nigdy jeszcze po obejrzeniu filmu, zastanawiajac sie nad nim nie pomyslalem o muzyce.

Muzyka generalnie: Lubie duzo zespolow... no ale jakby tak wybrac 1... hmm, co prawda troche mi sie juz przejadlo, ale niech bedzie ze "NOFX" (czyt: No effects ;p)... generalnie to amerykanski zespol punkowy, ktory zaczal grac w latach osiemdziesiatych i robi to do dzis z wcale niemniejsza energia. Wydali mnostwo plyt, ich muzyka to energiczny punk, do ktorego czasem domieszaja Ska, albo nawet sie zdazy Reggae.
Podnoszace na duchu jest to, ze NOFX nie pozna sie sluchajac radia czy ogladajac komercyjne stacje muzyczne. Nie sa pod tym wzgledem wyjatkiem, ale moga byc uznani za klasyke tzw. Kalifornijskiego Punk Rocka. Yo ;p Macie tu probke... polecam tez ze wzgledu na to ze teledysk jest smieszny xD (anty-klerowy)
http://www.youtube.com/watch?v=XE190Dt95Hs


Life must be so easy when you don't have to think.

Offline

 

#4 2008-01-17 23:30:15

...

Niemowlak http://pun.pl/rangi/Muppet%20Ranks/rank0.gif

Zarejestrowany: 2008-01-13
Posty: 7
Punktów :   

Re: the best of...

Hm, czemu nie... lepsze to niż ślęczenie nad kolejnym esejem

Książka: długo by wybierać, więc po prostu przedstawię pierwsze dwie pozycje jakie przyszły mi do głowy:

Po pierwsze: polska fantastyka najwyższych lotów, czyli "Księga całości" Feliksa W. Kresa. Autor maluje niezykle ponury obraz świata skazanego na zagładę przez głupotę, konformizm i mściwość jego mieszkańców. Nie ma tu miejsca dla bohaterów, a każdy kolejny tom cyklu obrazuje postępującą degenerację i upadek, zmierzając w stronę nieuchronnego końca. Przerażająca wizja, ale zaprezentowana w mistrzowskim stylu - szczerze polecam, zwłaszcza osobom którym fantasy kojarzy się z mdłą papką a'la Forgotten Realms czy Dragonlance.

Po drugie: fantastyka zachodnia, czylu nieco zapomniany cykl "Kroniki Thomasa Covenanta Niedowiarka" Stephena R. Donaldsona. Zawiązanie akcji typowe do bólu - oto mieszkaniec naszego świata zostaje nieoczekiwanie przeniesiony do fantastycznej krainy, gdzie zostaje okrzyknięty reinkarnacją dawnego bohatera i ostatnią nadzieją przeciwko siłom zła... ale tu pojawia się problem. Covenant przez długie lata wiódł żywot trędowatego - opuszczony przez żonę i przyjaciół, zepchnięty na margines, otoczony pogardą i nienawiścią; człowiek złamany, zimny, cyniczny i zamknięty... jednym słowem, nienajlepszy materiał na zbawcę świata. Co więcej, Covenant nie potrafi zaakceptować realnego istnienia krainy w której się znalazł, biorąc ją za kolejne stadium choroby i rozpaczliwą próbę ucieczki w fantazję - a tylko od czytelnika zależy, którą z opcji uzna za bardziej prawdopodobną. Pierwsza trylogia rewelacyjna, druga niestety zauważalnie słabsza.

Film: Nie jestem wielkim miłośnikiem dziesiątej muzy, więc tutaj będzie krócej Na pierwszym miejscu zdecydowanie "The Big Lebowski" braci Coen - warto obejrzeć zwłaszcza ze względu na kreację głównego bohatera. Poza tym "Rosencrantz & Guildenstern Are Dead" Toma Stopparda, drugi sezon "Czarnej Żmiji" i jedyne anime jakie mogę szczerze polecić czyli "Ghost in the Shell" (filmy, nie serial)

Muzyka: Niech będzie Ayreon, zwłaszcza że niedługo wychodzi nowa płyta. Interesujący projekt, bardzo dopracowany od strony technicznej - każdy muzyk nagrywany jest osobno, a jest ich całkiem sporo - na nowej płycie samych wokalistów będzie 17. Poza tym każdy album w pewien sposób łączy się z innymi, tworząc głębszą całość.

Dla przykładu lekki i przyjemny klip promujący poprzedni album: http://youtube.com/watch?v=uIT6vdjsqsc

Poza tym: http://www.last.fm/user/Niedowiarek/ (ostatnimi czasy głównie doom metal)

Muzyka filmowa - Danny Elfman, Hans Zimmer, Howard Shore. Bez uzasadnienia.

I tyle mojego wkładu w ożywianie forum.

Offline

 

#5 2008-01-18 08:45:58

Makowa Panienka

Pierwszoklasista http://pun.pl/rangi/Muppet%20Ranks/rank2.gif

1203479
Zarejestrowany: 2006-10-30
Posty: 70
Punktów :   

Re: the best of...

... napisał:

zdecydowanie "The Big Lebowski" braci Coen

This rug I had, it really tied the room together, you know?
Możnaby godzinami powtarzać dialogi z tego filmu. Kult!


Jednym słowem? Kanalia.

Offline

 

#6 2008-01-18 09:24:31

...

Niemowlak http://pun.pl/rangi/Muppet%20Ranks/rank0.gif

Zarejestrowany: 2008-01-13
Posty: 7
Punktów :   

Re: the best of...

Makowa Panienka napisał:

... napisał:

zdecydowanie "The Big Lebowski" braci Coen

This rug I had, it really tied the room together, you know?
Możnaby godzinami powtarzać dialogi z tego filmu. Kult!

Yeah, well... you know... that's just like... your opinion, man...

Offline

 

#7 2008-01-18 12:52:03

betisek

Student http://pun.pl/rangi/Muppet%20Ranks/rank5.gif

Zarejestrowany: 2006-10-27
Posty: 176
Punktów :   

Re: the best of...

Ciekawe ciekawe, juz mnie zachęciliscie do obejrzenia/przeczytania kilku pozycji od siebie dodam:

Książka: hm, cięzko mi wybrać tą jedną jedyną. Wiele jest ksiązek które mnie zafascynowały, tu kilka przykładów: twórczość Neil'a Gaiman'a (szczególnie "Nigdziebądź), poza tym np. Daniel Keyes "Kwiaty dla Algernona", Jonathan Carroll "Głos naszego cienia" (inne też gorąco polecam), czy Jeannete Winterson "Podtrzymywanie światła". Fantastyki nawet nie wymieniam, bo za dużo tego

Film: znów, kilka: "K-PAX", filmy Tima Burtona, "Życie ukryte w słowach", "Miasto aniołow", "Prestiż", "Waking Life" i cala seria Monty Python's

Muzyka: ulubiony zespół zmienia mi sie średnio co miesiąc, teraz zasłuchuje się znów w kanadyjskich (!) zespołach grających post-rocka, instrumentalnie, eksperymentalnie, jak np. A Silver Mt. Zion czy Do Make Say Think.

Muzyka filmowa: gównie twórczość Hansa Zimmera.

Ostatnio edytowany przez betisek (2008-01-18 12:53:07)


when people run in circles
it's a very, very mad world..

Offline

 

#8 2008-01-18 23:46:21

Makowa Panienka

Pierwszoklasista http://pun.pl/rangi/Muppet%20Ranks/rank2.gif

1203479
Zarejestrowany: 2006-10-30
Posty: 70
Punktów :   

Re: the best of...

... napisał:

Yeah, well... you know... that's just like... your opinion, man...

You're not wrong. You're just an asshole!
Generalnie jestem wielkim fanem, mam nawet książkę o filmie a Dude to jedna z moich ulubionych postaci filmowych. Staram się, żeby jego mądrość prowadziła mnie przez życie


Jednym słowem? Kanalia.

Offline

 

#9 2008-01-19 19:43:06

Kuba

unheimlich

1561078
Zarejestrowany: 2006-10-27
Posty: 268
Punktów :   

Re: the best of...

Oka nie mam jednej the best książki, mam 4 : Duma i uprzedzenie J. Austen, Lalka B. Prusa, Śniadanie u Tiffany'ego T. Capote i Szklany klosz S. Plath - kolejność chronologiczna, do tego dochodzi poezja e e cumming'sa, Plath, Gałczyńskiego, Tuwima i E. Bishop.

Film hmm generalnie każdy z Audrey lub Katerine Hepburn, Duma i uprzedzenie znów, Little Miss Sunshine, Warszawa i Zmruż oczy, Guess who's comming to dinner. No i seriale mojego życia Daria i Friends ;p

Muzyka to głównie Bjork, Tori Amos, album projekt si031, Smolik, ostatnio troszkę muzy z californii, Simon and Garfunkel i Beatlesi ; p o i nieśmiertelna Ella Fitzgerald - szczególnie jeśli są to piosenki Cole Portera.

W sumie tyle jakoś nie umiem elaborate on this topic więc ; p moge dołożyć malarzy ; p


http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/9/99/Witches.jpg/600px-Witches.jpg

Offline

 

#10 2008-01-21 22:55:16

miChaL

Dominator

10181364
Skąd: Sosnowiec
Zarejestrowany: 2006-10-26
Posty: 410
Punktów :   

Re: the best of...

up, up, up... piszcie ludzie wiecej co tam lubicie ;]


Life must be so easy when you don't have to think.

Offline

 

#11 2008-01-22 16:49:10

Bartek

Licealista http://pun.pl/rangi/Muppet%20Ranks/rank4.gif

8902314
Skąd: Sosnowiec/Jelenia Góra
Zarejestrowany: 2007-03-08
Posty: 123
Punktów :   

Re: the best of...

... napisał:

Muzyka: Niech będzie Ayreon, zwłaszcza że niedługo wychodzi nowa płyta. Interesujący projekt, bardzo dopracowany od strony technicznej - każdy muzyk nagrywany jest osobno, a jest ich całkiem sporo - na nowej płycie samych wokalistów będzie 17. Poza tym każdy album w pewien sposób łączy się z innymi, tworząc głębszą całość.

Heh,ukradłem z netu ten nowy album,głównie dlatego bo jednym z gości jest Jorn Lande,jeden z moich absolutnie ulubionych wokalistów i ogólnie całkiem dobre to (otwierające Age of Shadows - moc),ale chyba z projektów Arjena Lucassena wolę Star One,mniej połamane;]


http://knowyourmeme.com/i/16551/original/1181595555.gif

Offline

 

#12 2008-01-22 21:02:44

...

Niemowlak http://pun.pl/rangi/Muppet%20Ranks/rank0.gif

Zarejestrowany: 2008-01-13
Posty: 7
Punktów :   

Re: the best of...

Makowa Panienka napisał:

Generalnie jestem wielkim fanem, mam nawet książkę o filmie a Dude to jedna z moich ulubionych postaci filmowych. Staram się, żeby jego mądrość prowadziła mnie przez życie

http://www.dudeism.com/

^A to znasz? (logo mają mistrzowskie)

Bartek napisał:

Heh,ukradłem z netu ten nowy album,głównie dlatego bo jednym z gości jest Jorn Lande,jeden z moich absolutnie ulubionych wokalistów i ogólnie całkiem dobre to (otwierające Age of Shadows - moc),ale chyba z projektów Arjena Lucassena wolę Star One,mniej połamane;]

Ja miałem dokładnie na odwrót - dopiero po "01" (Comatose!) mogę przyznać, że Jorn jest naprawdę dobrym wokalistą. Star One jest śmieszne, w pozytywnym tego słowa znaczeniu - "Intergalactic Space Crusaders" nieodmiennie wprawia mnie w dobry humor.

O, słuchasz Savatage? Świetny zespół, zwłaszcza za "Dead winter dead".

Offline

 

#13 2008-01-22 22:14:41

 M@ti

respect my autoritah http://pun.pl/rangi/Muppet%20Ranks/rankadmin.gif

1234262
Skąd: Katowice-Majzel
Zarejestrowany: 2006-10-26
Posty: 428
Punktów :   

Re: the best of...

Rozmywacie


http://i164.photobucket.com/albums/u19/slawek15/kotekeo0lq3.jpg

Offline

 

#14 2008-01-22 22:33:31

...

Niemowlak http://pun.pl/rangi/Muppet%20Ranks/rank0.gif

Zarejestrowany: 2008-01-13
Posty: 7
Punktów :   

Re: the best of...

ożywiamy

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
zmniejszanie zdjęć online border terrier cena