Heh mateusz... kingwood jest bardzo dobre wg mnie :] ale np. "Life On a Plate" [dosc stara plyta] wymiata duzo bardziej podobnie to Home From Home o ktorym napisalem... a Sum 41 jest troche za bardzo popowe ; )
Offline
miChaL napisał:
Heh mateusz... kingwood jest bardzo dobre wg mnie :] ale np. "Life On a Plate" [dosc stara plyta] wymiata duzo bardziej podobnie to Home From Home o ktorym napisalem... a Sum 41 jest troche za bardzo popowe ; )
hmm...zeby cos bylo popowe musi chyba o wiele bardziej komercha zajechac ;p
A ja sie spotkalem wiele razy z kolei ze sum 41 jest za hardcorowe wrecz...bo to podobno pod punka zachodzi...w kazdym razie ja sie na nich wychowywalem w liceum ;p
Offline
złooo
dla fanow millencolin, polecam cos w stylu :
saosin, armor for sleep, yellowcard, elliott, mest, june, emery, funeral for a friend, further seems forever, new found glory, nofx, pennywise, thrice, reggie and the full effect (!), rufio, silverstein, story of the year, the early november, thursday, taking back sunday.
:>
Offline
no fakt, pennywise jest rownie wybitne, ale maja troche monotonne teksty [jesli to kogos interesuje ... mnie na przyklad nie xD]. NOFX to juz w ogole... ale juz chyba o nich pisalem. W sumie z tego co tam napisalas to rufio mi sie np nie podoba... nie wiem czemu... pare piosenek uslyszalem takich "dziwnych" : P.
Ogolnie do tego zestawu jeszcze polecalbym starsze albumy blink-182 ["cheshire cat", "dude ranch", "enema of the state".. no i z "take off your pants and jacket" tez jest kilka fajnych piosenek]... AAa... no i jeszcze oczywiscie "The Descendents" ktorzy sa prekursorami wielu z tych zespolow... a nagrywają i koncertuja do dzis :]. No i moze... yy... MXPX w starszym wydaniu... i Fenix`TX. No i tez starsze albumy Offspring'a i Bad Religion... i w chuj w ogole... nie chce mi sie juz pisac : P
Offline
A z innej beczki : Sciezki dzwiekowe do The Last Samurai i Gladiator - cos niesamowitego. Jest tez piekna muzyka do polskiego filmu Bandyta. Filmu nie moge nigdzie znalesc a wiem ze jest swietny.
Wspominajac o Blinku i "take off your..." - trzy piosenki "anthem part 2", "online song" i "everytime I look for you". To chyba esencja tej plytki. A "Dude ranch" jakos tak mi sie srednio podobalo. Wole "cheshire cat".
Good charlotte tez wydalo kilka fajnych kawalkow, goo goo dolls to klasyka i to co ostatnio slysze w radiu (cover iris) sprawia ze mam ochote rozwalic radio ( niczym w piosence zielonych zabek ). A juz idac tropem polskiej muzyki: Wlochaty, Farben Lehre, Koniec Swiata, Amanita Muscaria (ma ktos cale albumy?? Stracilam po formacie )
Jest jeszcze jeden zepsol, raczej malo znany, ktorego nie umiem zakwalifikowac do konkretnego genre. The dresden dolls . Polecam bardzo, bardzo goraco. Na ich stronce mozna sobie sciagnac kilka kawalkow ( bodajze zajebiste Miss me i Bad Habit. )
Offline
o taak, soundtrack z Gladiatora jest genialny, a końcu to dzieło ludzi z Dead Can Dance, których z resztą też uwielbiam z polskich slucham tego samego mniej wiecej, moze dorzucajac do tego jeszcze Całą Górę Barwinków, Zabili Mi Zołwia no i Pidzamę Porno. Chodzi ci o cale albumy tylko Amanita Muscaria czy reszty tez? tego akurat nie mam ale pozostale jakies by sie znalazły
Offline
No nie... przeciez dude ranch jest w takim stylu co cheshire cat... a na take off... sa tez inne fajne piosenki :] first date, stay together for the kids, rock show i one good reason ; ) check it out.
Offline
złooo
PARKWAY DRIVE
metalcoreeeeeeeeee !! łogień jak chuj, widziałam ich na początku września w łodzi
ALLEGIANCE
a to straight edge hardcire, cudo cudeńków, zobaczeni w wawie w lipcu
Offline
Student
No dobra. Jasno widać, że nie wiecie czego macie słuchać i zagracacie dysk jakimiś farmazonami. Polecam muzykę Najzajebistszego Zespołu Na Świecie, jakim niewątpliwie od skończenia się Led Zeppelin jest The Mars Volta Zespół stworzyło 2 kolesi z emo/punkowego At The Drive-In, mianowicie Omar i Ceddy. Najsampierw nagrali genialną EPkę "Tremulant", którą silnie polecam, a w 2003 Płytę, której tytułu nie trzeba nawet wymawiać. Wystarczy stwierdzić "Ta Płyta" "Płyta", "Ona", ponieważ muzyka nań zawarta sprawia, że wszystkie inne płyty z muzyką rozrywkową nagrane w całej historii szoł-byznesu pozostają daleko w tyle. Niesamowicie fascynująca, żywiołowa, eklektyczna, progresywna, seksowna, nie wiem kurwać. Po prostu "De-loused In The Comatorium". W skrócie jest to niesamowicie świeży rock progresywny, ocierający się o wiele gatunków, z przyprawiającym o orgazm wokalem Ceddy'ego. Kiedy ktoś się już zakocha w Płycie, to może posłuchać ich następnego krążka, "Frances The Mute", o wiele trudniejszego w odbiorze, choć niewątpliwie ciekawego. Niedawno wyszła 3 płyta, "Amputechture". Jest całkiem w porządku i przypomina momentami Płytę. 1szy singiel - "Viscera Eyes", to cycuś, szczególnie 2 część.
Offline
Zupelnie nie wiem dlaczego nie wspomnialam wczesniej o SDM. Wiec wspominam. Poezja spiewana w wykonaniu swietnych ludzi z Wroclawia. Reinterpretuja muzycznie wiersze Stachury, Lesmiana, Ziemianina i innych. Swietni, klimatyczni i cholernie kojarzacy mi sie z Tatrami ( ach te wspomnienia ) i Bieszczadami oczywiscie. Kto nie slyszal, be ashamed.
Offline
uwielbiam SDM, mam prawie cala dyskografie wiec jak ktos chce to się mogę podzielić a dla ciebie miałam dzisiaj carrantuohill, ale cie nie było, przyniosę w czwartek
Offline
złooo
a ja mam dla Ninusi, tego live'a. to rzeczywiscie jest foot in mouth ! to serio ma taką wielką wartość ?!? to chyba sprzedam na alllegro, hahahha
Ostatnio edytowany przez aszka silesia attack (2006-11-08 13:59:44)
Offline
a wlasnie carrantuohill graja w teatrze rozrywki soon
I sposrod calej tworczosci Apocalypticy, ktora bardzo lubie nawiasem mowiac, ostatnio nie moze sie ode mnie odczepic piosenka Faraway vol. (extended ver.) Niesamowicie klimatyczna, jak na A. przystalo. Polecam.
Ps Can sb tell me WTF are we going to do at History&Culture studies 2 morrow. Well, and interpretation as well. Pleassse?
ps2 Anybody feels like a little chat 2morrow while lecture? :>
Ostatnio edytowany przez magda (2006-11-08 19:54:46)
Offline
Pierwszoklasista
http://www.myspace.com/gitwapunk - The Bold And The Beautiful- zainspirowany wybitnym serialem produkcji amerykańskiej, młody polski zespół grający melodyjne Punk / Thrash / Screamo utrzymane w średnich tempach. Pierwszy kawałek niszczy! Aszka, wypisuj zespoły, które brzmią podobnie! MIAZGA!!!
http://myspace.com/wojtylagrind - Wojtyła, Grindcore / Hardcore / Thrash z Breslau. Wgniata w fotel, no i nawiązuje do polskiej, tradycyjnej religijności, czy to nie piękne połączenie? Plus na wokalu - As(z)ka
Offline
Makowa Bitch, a znasz The Misifits? Sa nawet spoko... / Sciagne sobie chyba plyte tego o czym wojtek pisal ... tak sie wczul... ze az zal by bylo teraz na to nie zwrocic uwagi... Hmm i to The Bold And The Beautifull tez brzmi ciekawie... : > A wy sobie zobaczcie np The Descendents [zainspirowali wiele pozniejszych bardziej znanych zespolow grajacych tzw california punk], glownie starsze albumy sa fajne, ale nie tylko... Energicznie graja bardzo... No i fajna jest plyta Millencolin - Life On A Plate, gdzie jest sporo wplywow ska slyszalne... Tez energiczne :] Co do tej poezji spiewanej to moze na lozu smierci sie skusze... ale na razie sie dobrze czuje ; )
Offline
Pamietajcie tylko ze policja zaczela scigac ludzi nielegalnie sciagajacych mp3 z sieci! <lol>
Offline