to co,idziemy na te wykłady (info na mejlu grupowym) zamiast na proseminarium z front?ja jestem za,zawsze jakieś urozmaicenie
tym bardziej ze ona sama proponuje-chyba ma juz dosc;]
Ostatnio edytowany przez majka (2009-04-25 10:50:43)
Offline
Pierwszoklasista
Bardzo proszę aby jakiś uprzejmy kolega, bądź koleżanka, przynieśli dla mnie we wtorek tekst Girarda o Hamledzie (ten polski), celem skserowania go. W nagrodę za poniesiony trud zaproszę tego samego dnia na seans filmu (oczywiście w moim towarzystwie) o mechanice kwantowej (czy o czym tam on ma być, nie dosłyszałem ostatnio).
Ostatnio edytowany przez Makowa Panienka (2009-05-17 17:41:35)
Offline
Dobrze mi sie wydaje, ze jakis sposob zaliczenia bedzie wymagany tylko na: british culture, composition, comprehension, semiotics i seminarium? I czy dobrze mi sie wydaje, ze to wszystko powinno sie odbyc przed sesją, czyli przed 25tym stycznia?
Offline
O co chodzi w mailu od Sikorskiej? Przesłała jakiś tekst. To jest praca domowa czy materiały, które mamy przynieść na najbliższe zajęcia?
Offline
I jak z tym wykładem? Czy te osoby, które mają seminarium w kolidującym terminie są w stanie zdecydować się pisać test w zamian za to, żeby nie chodzić na zajęcia i tym samym, żeby zajęcia były o 15;00 a nie o 16;40?
Jeśli to coś zmieni, żeby zmniejszyć niesprawiedliwość, mogę z Wami pisać ten test na ochotnika. Chociaż oczywiście wolałbym tego uniknąć
Ostatnio edytowany przez miChaL (2011-02-23 23:18:13)
Offline
Jak już wspomniałam wcześniej: gość jest absolutnym przechujem i podejrzewam, że i tak bym nie wytrzymała z nim kolejnego wykładu, więc chyba nie będzie problemu. W sensie, mówię za siebie. On, jak już stwierdził, przecież "nie będzie złośliwy". Zabrzmiało to jak ironia co prawda, ale my mentality makes it impossible to read his meaning. I do not follow anything beyond facebook logic.
Offline
Żródłem problemu, Kubo, jest mgr Grzanka, którego umiejętności nie są w stanie ogarnąć stworzenia planu, oraz Pan Nowak, który zachowuje się, jakby fakt bycia chamem był powodem do nobilitacji, a nie wstydu. Jeśli to jest jego rozumienie ironii, to bardzo mi Pana Nowaka szkoda.
Wydaje mi się również, że wyraziłam się wystarczająco jasno, co do planów moich, przydzielona "grupa, a raczej grupka" najprawdopodobniej postąpi analogicznie. Jeśli tak się nie stało, wybacz Kubo mój brak absolutnej dosłowności w tej kwestii: jeśli będziemy mieli wtedy zajęcia z prof. Kalagą, nie mamy zamiaru z nich wychodzić by móc oglądać Pana Nowaka. Wydawało mi się, że wszystko zostało już ustalone na poprzednim wykładzie, gdzie Pan Nowak zamiast zachować się jak wykładowca i zarządzić godzinę, najwyraźniej świetnie się bawił szczując ludzi przeciwko sobie.
Offline
Student
Jak się można było dostać na to konto nowaka z rzeczami z monografa?
Offline